środa, 22 marca 2017

Rozmyślam


Może i jestem trochę zwariowana, ale jak w teraźniejszych czasach być oaza spokoju? Uwielbiam spontaniczność, nie lubię nudy i nijakości. Wolę pojeździć na rowerze, niż siedzieć w domu i gapić się w ekran telewizora lub komputera. Książki są dla mnie czymś więcej niż rozrywka, lubię przenieść się w czasie i pomarzyć o niebieskich migdałach, co nie oznacza, że nie stąpam twardo po ziemi. Po prostu lubię na chwilę się zatrzymać i pomyśleć. Dziś jest taki poranek. Wstałam wcześniej niż zawsze i rozmyślam :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz