poniedziałek, 29 maja 2017

Obiad na świeżym powietrzu

Weekend naprawdę należał do udanych. W sobotę byłam u mojej przyjaciółki na obiedzie, który przygotowywała na swoim wielkim, pięknym ogrodzie. Pierwszy raz w tym roku jadłam obiadek na świeżym powietrzu. Uwielbiam to!! Nareszcie na to pogoda pozwoliła. Dzieciaczki bawiły się w piaskownicy, a my delektowaliśmy się mrożoną kawką.
Przywiozłam dzieciom Kariny zabawki edukacyjne ( tutaj o nich trochę więcej http://mynta.pl/zabawki-edukacyjne/), a na ręce gospodyni domu wręczyłam ciasto marchewkowe i butelkę białego wina. To był naprawdę cudowny dzień, który musimy koniecznie powtórzyć, tym razem u mnie😊

1 komentarz: